Nie ukrywam, że inspiracji poszukałam w sieci, ale i tak byłam zaskoczona efektem końcowym. Mikołaja wykonałam wraz z córeczką na konkurs w przedszkolu.
Nie ukrywam, że inspiracji poszukałam w sieci, ale i tak byłam zaskoczona efektem końcowym. Mikołaja wykonałam wraz z córeczką na konkurs w przedszkolu.
Dobrą radę dostałam od koleżanki, laureatki wielu konkursów plastycznych, że w tego typu konkursach najczęściej nie wygrywają ładne prace, ale duże, tak więc postanowiłam zrobić gigantycznego Mikołaja. Jednak jak się później okazało, nie doceniłam konkurentek. Mój Mikołaj miał jedynie 70 cm wysokości, ale był też gigant 150 cm...
Do jego wykonania potrzebowałam:
- czerwoną tekturę, zakupiłam ją w sklepie dla plastyków (100x80 cm),
- klej magic,
- wełnę do filcowania na włosy i wąsy (ok. 50 g),
- paczkę waty na czapę i ubranko,
- metr tasiemki satynowej na pasek (grubość 25 mm),
- srebrną tekturę na klamrę (z opakowania po torcie),
- kolorowy papier, a właściwie jedna strona (na twarz i rączki),
Z czerwonego papieru wycięłam półokrąg (wykonałam go za pomocą sznurka i ołówka), który po wycięciu zszyłam zszywaczem i dodatkowo skleiłam klejem , tak aby utworzył się stożek. Następnie wykonałam z waty pompon z ogonkiem, który umieściłam w czubku stożka. z waty skręciłam obwódkę czapki, którą nałożyłam na rożek, początkowo ją przykleiłam, ale to nie był dobry pomysł. Zwłaszcza, że później miałabym problem z zamocowaniem pod spód włosów.
Następnie wykonałam dolną obwódkę ubranka, niestety tu miałam najwięcej zabawy. Najlepiej urwać watę, tak aby była w jednym kawału i później mocować za pomocą szerokiej taśmy dwustronnej. Kolejnym elementem było zamocowanie paska, klamrę wycięłam z tektury (opakowanie po torcie), przeciągnęłam tasiemkę, następnie klamrę zamocowałam na taśmę dwustronną. Dwa końce satynowej taśmy przyszyłam do tektury.
Przyszedł czas na buzię, z papieru wycięłam owal twarzy przykleiłam go na klej do stożka. Początkowo, oczy chciałam przykleić ruchome, jednak córeczka - główny pomocnik i jak widać projektant, zażyczyła sobie malowane. Wąsy i brodę ułożyłam z wełny do filcowania, sama się układa, wygląda genialnie, przymocowałam ją do tekturki za pomocą zszywacza i dopiero taką listwę zamocowałam za pomocą taśmy dwustronnej do stożka, włosy wykonałam podobnie. Na zrobienie rączek i dodanie worka wpadłam jak Mikołaj był już gotowy.
Mikołaj już gotowy, ostatnie podkręcenie wąsa |
Czas pracy około 3 godzin, wliczając opiekę nad dwójkę małych ptaszków.
Łączny koszt około 15 zł.
Łączny koszt około 15 zł.
Napiszcie, jak Wam się podoba.
Jak macie jakieś pytanie dotyczące wykonanie
- zawsze odpisuję
Ania z Dwóch Ptaszków
OD CZYTELNICZEK
Nie dawno od Mirki otrzymałam zdjęcie Mikołaja, którego wykonała
inspirując się moją pracą. Jej Mikołaj dosłownie powalił mnie na kolana
ma 150 wzrostu, ale oceńcie go sami.
Jak macie jakieś pytanie dotyczące wykonanie
- zawsze odpisuję
Ania z Dwóch Ptaszków
OD CZYTELNICZEK
Nie dawno od Mirki otrzymałam zdjęcie Mikołaja, którego wykonała
inspirując się moją pracą. Jej Mikołaj dosłownie powalił mnie na kolana
ma 150 wzrostu, ale oceńcie go sami.
super ten Mikołaj!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję, sama byłam zaskoczona, że taka ładnie wyszedł :-)
UsuńPiękny Mikołaj! :) Właśnie wzorowałam się nim przy robieniu swojego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProszę jeśli możesz prześlij zdjęcie swojego Mikołaja.
UsuńMam już jednego Mikołaja od Mirki, który totalnie mnie zaskoczył ma 150 cm wysokości. prawdziwy olbrzym i jaki piękny.
Lał!mega duży
OdpowiedzUsuńWłaśnie ogłosili konkurs na Mikołaja w szkole moich dzieci :) Szukam inspiracji, właśnie pod kontem wielkości, bo te małe zazwyczaj przegrywają z tymi dużymi :( Kiedyś była absurdalna sytuacja, gdy jednym z wymagań była praca w formacie nie większym niż A4. Wygrała praca przygotowana na papierze... A3. Poza wielkością, wyróżniała się jeszcze nieciekawym wykonaniem.
OdpowiedzUsuńDzięki za wzór, jestem antytalentem jeśli chodzi o prace manualne, a ten wpadl mnie i mojej córce woko. Może sie uda :)
OdpowiedzUsuńSuper ten Mikołaj. Ja dzisiaj oczywiście z pomocą moich dwóch ptaszków a raczej ptaszynek wykonałam Naszego Świętego Mikołaja. Dziękujemy za inspiracje 😊
OdpowiedzUsuńpiękny mikołaj :)
OdpowiedzUsuńnasza wersja wygląda tak
http://teresa-teresa1305.blogspot.com/2016/12/konkurs-plastyczny-moj-swiety-mikoaj.html
dziękuję za super kurs :) pozdrawiam
Dziękuję za inspiracje i też biorę się do roboty to na konkurs do przedszkola.
OdpowiedzUsuńWitam pani Aniu a gdzie można kupić ta wełnę do filcowania bo bardzo mi się pani Mikołaj podoba i bym chciała zrobić podobnego
OdpowiedzUsuńNie wiem jak dodać zdjęcie ale my zainspirowani Pani Mikołajem zrobiliśmy dzisiaj naszego
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację :) Troszkę zmian wprowadziliśmy i wyszło rewelacyjnie
OdpowiedzUsuń