Organizowanie urodzin dla moich dzieci to coś co lubię, zabiera troszkę czasu, bo wiele z dekoracji przygotowuję własnoręcznie, ale przyznam, że sprawia mi to ogromną radość.
Wielokrotnie słyszałam pochwały na temat moich imprez, dlatego postanowiłam się podzielić kilkom radami, o czym warto pamiętać, co wykonać własnymi rękoma.
Poniżej prezentuję Wam urodziny, które zorganizowałam dla córeczki.
I ETAP - POSZUKIWANIE STROJU
Organizację zaczynam nietypowo, bo zazwyczaj już dwa, trzy miesiące wcześniej szukam stroju, w którym wystąpi solenizantka. Przez pierwsze dwa lata temat przewodni urodzin wychodził jakoś tak przypadkowo (troszkę pod sukienkę). Ale już w kolejnych latach, córeczka wybierała tematykę urodzin.
II ETAP - ZAPROSZENIA
Projekt "kalendarzowej foto mozaiki" wykonuję rokrocznie, tak więc mam już gotowy szablon, jedynie kolorystyka i motyw się zmieniają. Najwięcej czasu zajmuje mi wybranie z setek zdjęć tylko dwunastu, czyli po jednym z każdego miesiąca życia córeczki. Zaproszenie zawsze wykonuję w formacie 10x15 cm (najczęściej wywołuję je jako zdjęcia, tak aby zmieściło się do albumu), choć przyznam, że czasami wysyłam je w wersji elektronicznej.
III ETAP - ZAKUP DEKORACJI
Staram się zawsze znaleźć produkty w jednym sklepie, tak aby nie ponosić dodatkowych kosztów przesyłki. Kiedyś zakupy robiłam na Allegro, ale od pewnego czasu zamawiam już w jednym sklepie internetowym, który specjalizuje się w dekoracjach urodzinowych.
Jedynie obrus w kropki zakupiłam w Biedronce (11 zł), zakup bardzo udany, bo jest to bardzo solidna cerata i służy mi do dziś (głównie używam jej na rodzinne grille). Ogólnie odradzam kupowanie foliowych, bo są bardzo delikatne i rzeczywiście jednorazowe.
[1] kubeczki 10 szt. - 5,29 zł [2] talerzyki 6 szt. - 5,99 zł [3] serwetki 20 szt. (33 cm) - 7,49 zł [4] balony 6 szt. - 4,19 zł [5] opaska 1 szt. - 1,99 zł [6] spinki do włosów- 5 zł [7] wstążka 25 m - 8 zł [8] obrus z ceraty - 11 zł
IV ETAP - POMYSŁ NA TORT
IV ETAP - POMYSŁ NA TORT
Przyznam, że zanim wymyślę, jak powinien ten tort wyglądać, szukam inspiracji w sieci. Jak coś szczególnie mi się spodoba, to zostaje tylko rozrysowanie tortu i przesłanie zamówienia do realizacji. Co roku podnoszę poprzeczkę cukierni "U Spychały" we Wrocławiu, w której zamawiam te cuda. Przyznam, że torciki zawsze zachwycają nie tylko wyglądam, ale także smakiem. Zawsze wybieram tradycyjny śmietanowy z owocami. Przyznam szczerze, nie jest to mały wydatek, cenę tortu znacznie podnoś użycie masy ticcino (marcepanowa), ale czego nie robi się dla dzieci, w końcu urodziny są raz w roku.
Wykonanie ich jest dość proste, oczywiście jeśli ktoś choć troszkę zajmuje się grafiką. Ja mam świra na punkcie różnorakich girland, tak więc żadna impreza nie może się bez nich obejść. Jeśli chodzi o wykonanie, zaprojektowałam je tak, aby na jednej stronie kartki A4 zmieścić 3 proporczyki dwustronne lub 6 jednostronnych.
Na girlandzie wykonałam napis "3 URODZINY JULIANKI". Ważny jest jeszcze papier, raczej ciężko będzie to wydrukować na domowej drukarce, ponieważ papier powinien mieć gramaturę 220-250 g.
Girlanda, którą wówczas wykonałam była dwustronna, tak więc śmiało mogła zawisnąć nad stołem, choć moją zwiesiłam na ścianie, tuż nad stołem jubilatki.
Wystarczy wyciąć, ja to robię za pomocą "skalpelka", następnie złożyć na pół i zawiesić na tasiemce, ale proporczyki mogą się przesuwać więc najlepiej przewlec tasiemkę przez otwory, które wcześniej można zrobić dziurkaczem.
VI ETAP - INNE DEKORACJE
Wykonałam jeszcze grafikę (wydruk na papierze samoprzylepnym) na drzwi wejściowe z napisem "TU SĄ URODZINY JULIANKI", a także zaprojektowałam duże strzałki, które nakleiłam na podłodze w korytarzu - prowadziły gości do naszego mieszkania.
Z satynowej tasiemki w grochy wykonałam kokardy, którymi mocowałam girlandę, jak i balony, a dodatkowo wykonałam z niej dekoracje do włosów.
VII - BALONY
Wnętrze zawsze wypełniam kilkunastoma balonami, najczęściej do dmuchania "zatrudniam" mojego tatę i męża. Tylko jednego roku napełniliśmy je helem, ale w gruncie rzeczy nie ma takiej potrzeby.
Zawsze po urodzinach obdarowuję tymi balonami zaproszone dzieci, które z radosnymi buźkami wracają z nimi do swoich domów.
VIII - UPOMINEK DLA MAŁYCH GOŚCI
Szablon gift boxów znalazłam gdzieś w sieci, chwilkę zajął mi projekt, potem tylko wycięcie i sklejenie (to zabrało mi jeden cały wieczór) - do środka trafiły słodkość.
Jednak przyznam, że papier był za cienki i pudełeczka wyszły bardzo delikatne.
IX - DEKORACJA STOŁU
Na urodziny przygotowuję dwa stoły, właściwie dla dzieci to ławę. Dekoruję głównie stół przygotowany dla dzieci. Nakrywam kolorowy obrus w kropki, układam talerzyki, kubeczki, serwetki, upominki, ozdoby, na koniec dodaję troszkę owoców i dużo słodkości. Przepraszam Was, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia stołu dla dzieci, gdzieś mi to wówczas umknęło, a chwilę po przybyciu dzieci był już na nim totalny nieład (średnio wizualny). Na stole dla dorosłych gości pojawiają się tylko tematyczne serwetki.
X ETAP - PAMIĄTKA Z URODZIN
Już po urodzinach, przygotowuję grafikę z urodzinowych zdjęć, które trafiają do gości jako pamiątka imprezy. Oczywiście, tak jak zaproszenie wywołuję je jako zdjęcia.
Prawdziwy Disneyland! Raj dla malucha. Ja miałam kiedyś urodziny z motywem Kubusia Puchatka. Do dzisiaj mam wspaniałe wspomnienia, dlatego warto organizować takie bajeczne urodziny :)
OdpowiedzUsuńA w jakim sklepie robisz zakupy?
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa w jakim sklepie są zrobione zakupy. Szkoda,że nigdzie nie jest to napisane.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł, dzięki za informacje :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry, bardzo mi się podoba girlanda, czy byłaby możliwość przesłania szablonu? Byłabym wdzięczna.
OdpowiedzUsuń