O szyszkach, które znajdą się na choince pomyślałam już w lipcu będąc nad morzem. Wspólnie z dzieciakami zbieraliśmy, co ładniejsze okazy. Czekały do zimy w pudełku...
Do pracy potrzebowałam trzy rodzaje wstążek w paski, kropki oraz gładka. (ta w paski wyjątkowo urokliwa, francuska - zakupiłam w hurtowni tekstylnej) oraz złoty spray do zakupienia w każdym markecie oraz pistolet z klejem na gorąco (warunek konieczny). Pierwszy próby wiązania do szyszki bez użycia kleju- niestety nie udały się. Nie wszystkie szyszki pomalowałam, ta naturalne wyglądają wyjątkowo ładnie. Szyszki zawiesiłam w odwrotnym kierunku niż wiszą naturalnie, ale tak wyglądają dużo ciekawej.
szyszka na choinkę ( fot. Ania D) |
W pierwszym etapie pomalowałam szyszki, odczekałam 15 minut aż wyschną. Następnie zawiązałam pętelkę z czerwonej tasiemki, którą złożyłam na pół (długość ok. 16 cm), następnie na niej zawiązałam kokardkę z tasiemki w paski ok. 20 cm tasiemki w paski.
Gotową kokardę przykleiłam za pomocą kleju na gorąco i gotowe.
Koszt: wstążki ok. 5 zł, farba w spreju złota ok 5 zł, klej na gorąco ok. 1 zł.
Czas wykonania około 20 szyszek - 1 godzina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz