O mnie

poniedziałek, 23 lutego 2015

Jak wykonać girlandę?


Dzisiaj zaprezentuję Wam jak wykonać girlandę, która będzie wyjątkową ozdobą w pokoju nie tylko nastolatki. Tą wyjątkowa girlandę przygotowałam dla twórczej dziewczynki o imieniu Maksymiliana. Girlanda wykonana została z dziesięciu trójkątnych proporczyków ze sklejki o grubości 3mm (wcześniej zamówiona w stolarni). Natomiast ładnie będzie się też prezentowała z grubej tektury typu BEERMAT, o grubości 1,5 - 2 mm (do kupienia na Allegro). Ze względu na grubość wycięcie należałoby zlecić firmie, która posiada ploter lub laser do wycinania w tekturze. 


Przygotowane trójkąty z jednej strony pomalowałam farbą tablicową na kolor błękitny. Tą farbę udało mi się zakupić w Lidlu za niecałe 15 złotych (wyprzedaże). Farba tablicowa dostępna jest w marketach budowlanych, niestety najczęściej w dużych puszkach - koszt też jest wysoki, ceny zaczynają się od 80 zł!  


Drugą stronę również planowałam pomalować farbą tablicową (Talk board), liczyłam, że dostanę puszkę o małej pojemności, jednak niemiło się rozczarowałam, były jedynie te duże. Tak więc, pozostało mi pomalowanie farbą akrylową, efekt kolorystyczny podobny, choć nie tak funkcjonalny.


Następnie białą farbą akrylową na czarnej stronie namalowałam "szew - fastrygę". Wzór dodaje uroku, choć przyznam, że ich wykonanie wymaga troszkę czasu. Najlepiej kreski wykonać za pomocą patyczka zamoczonego w farbie, pędzelki nawet te najcieńsze nie zdają egzaminu. Może nie są jak od linijki, ale w końcu hand - made ;-)

Celowo girlandy pozostawiłam z pustymi polami, tak aby jubilatka miała szansę sama udekorować girlandę. Na koniec jeszcze pozostała decyzja, jaki wybrać kolor tasiemki satynowej białą czy czarną? Mimo, że na zdjęciach jest biała, finalnie zdecydowałam się wybrać czarną.




Ponieważ ta dwustronna girlanda miała być prezentem urodzinowym, dodatkowo ozdobiła jeden z proporczyków za pomocą tekturowych literek (zamówione na sklepie Wycinanki.net). Przykleiłam kokardkę, którą wykonałam na widelcu (instruktaż niebawem), domalowałam nóżki, skrzydełka, oczka  i gotowe. 




Jeśli spodobała Wam się moja girlanda, czekam na Wasze komentarze.
Fajnie, że odwiedziłaś mojego BLOGA, zapraszam częściej.

Ania

2 komentarze:

  1. Girlanda jest przepiękna. Maksymilianna była zachwycona! Dziękujemy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest wspaniała! Już wiesz, że podbiła moje serducho :)

    OdpowiedzUsuń